144. Ursus i Pan Kurczak
Chciałem Wam przedstawić mojego nowego kumpla: Pana Kurczaka. Szkoda, że nie można się z nim ganiać, uprawiać zapasów i robić myju myju po pyszczku jak z Mufasiskiem Przyznam, że gustuję w drobiu, ale nie takim jak ten osobnik.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz