Tu Mufi-Mufasa. Lato w pełni, tak więc wylegujemy sie na trawie, która znowu prosi się o skoszenie. To już ponad miesiąc od czasu, kiedy Pańcia przy pomocy Pani Kosiarki samodzielnie, pierwszy raz w życiu oporządziła trawnik. Dla nas długość trawy nie ma znaczenia, ważne, żeby po prostu była. Ważna jest także obecność kocich klubów ogródkowych, w których można skosztować naturalną, niebiańską wodę dla ochłody, zwaną deszczówką.
Z różnych przyczyn większość kocich klubów, które do niedawna pracowały pełną parą, została zamknięta. I tak z dnia na dzień Zielone wiadro oraz Biała doniczka przestały istnieć, a my nigdy nie dowiedzieliśmy się dlaczego.
Z różnych przyczyn większość kocich klubów, które do niedawna pracowały pełną parą, została zamknięta. I tak z dnia na dzień Zielone wiadro oraz Biała doniczka przestały istnieć, a my nigdy nie dowiedzieliśmy się dlaczego.
Jednak od jakiegoś już czasu powstał nowy klub o tajemniczej, a raczej podejrzanej nazwie SYFon :), mieszczącej się na płycie chodnikowej, w którym serwuje się dwa rodzaje napojów. Pierwszy to woda deszczówka, a drugi to woda z węża. Hmmm. O ile pierwsza pochodzi z nieba, o tyle drugą uzupełniają Ludzie, co wydaje się nie do końca jasne. Jednak nie narzekam i chętnie zachodzę do SYFonu, by ukoić pragnienie, ale i podelektować się dwoma rodzajami wody.
Pomimo arystokratycznego pochodzenia, kiedy to moi przodkowie Ruski stąpali po carskim dworze, nie wstydzę się pić wody z doniczki, czy wiadra. Przeciwnie ja to uwielbiam i zawsze wybieram taką opcję. Picie wody z miski w domu jest nad wyraz nudne, dlatego mam nadzieję, że SYFon przetrwa dłużej, niż tylko jeden sezon.
Pomimo arystokratycznego pochodzenia, kiedy to moi przodkowie Ruski stąpali po carskim dworze, nie wstydzę się pić wody z doniczki, czy wiadra. Przeciwnie ja to uwielbiam i zawsze wybieram taką opcję. Picie wody z miski w domu jest nad wyraz nudne, dlatego mam nadzieję, że SYFon przetrwa dłużej, niż tylko jeden sezon.
Piękne koty, a Mufi - Mufasa to moje marzenie, bardzo podobają mi się niebieściuchy! Dużo głasków dla Was kociaki!
OdpowiedzUsuńKociaki dziękują za głaski, a ja za komentarz. Również podobają mi się Niebieściuchy :))
UsuńŁadnie to wygląda.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń