Dawno mnie nie było, ale wróciłam! Co ja tu czytam? Że niby ulubiony balet Olbrzyma to Jezioro Łabędzie? Phi! A moim ulubionym filmem jest "Czarny Łabędź", gdzie ja to oczywiście jestem Białym Łabędziem. Newa z sąsiedztwa.
To koniec świata! Żeby kocisko czuło się łabędziem? Jedynie kolor się zgadza. Ale co zrobić, że nadeszły takie czasy, że kocia Zołza może czuć się łabędziem. I do tego jeszcze upodabniać się do posterów ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz