Minął wrzesień wraz ze swoimi domowymi świętami, wspomnieniami Patronek i Patronów i pomimo że rozpoczął się październik, to nie koniec dalszych miłych dni. Choćby 4 października. Dziś to dopiero uroczystość! Dzień Zwierząt, do których my kotowate również się zaliczamy! 4 października wspomniany naszego Patrona św. Franciszka z Asyżu, który mam nadzieję szepnie słówko św. Ursusowi na temat mojej kocioosoby. A od Ludziowatych żądamy dodatkowych smakołyków i mizianek!
-Olbrzymie, ale chociaż zachowuj się, jak na kociobistość przystało. Nie łobuzuj, wszak Święci patrzą! A pod koniec miesiąca jeszcze Patron Pańcia być może tu zajrzy. I inny o tym samym imieniu w listopadzie. Hmm, Wam to dobrze. Tylu Patronów, po troje na Ludzi, w sumie sześcioro, a nawet ośmioro, gdyż Ludziom trudno wybrać pomiędzy tą i tym, noszącymi ich pierwsze imiona i jeden dla Ciebie. A ja?
-Ależ Niebieściuchu, a św. Franciszek z Asyżu- patron zwierząt? Poza tym nasi chętnie się Tobą zaopiekują.
😇
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz