niedziela, 7 stycznia 2024

1355. To ostania niedziela…

 Dotrwałem do świąt, przetrwałem hałaśliwe fajerwerki, potem Nowy Rok, następnie urodziny Pańci, aby miała prezent i pamiątkę, a na końcu doczekałem do Trzech Króli. I to na tyle. 18-tych urodzin w lutym nie będę świętował.  Mój stan zdrowia pogorszył się już na tyle, że Ludzie podjęli decyzję, by pomóc mi przeprowadzić się na drugą stronę Mostu. Powód mojego odejścia to galopująca starość, która od kilku dni spowodowała, że mój organizm zaczął się psuć, jakby jedna część po drugiej. Jutro telefon do Pana Weterynarza i dalej już będzie, co będzie.  Prawdopodobnie we wtorek lub środę- w zależności, co zostanie ustalone. W domku łzy i wielki smutek, ale nie ma, co rozpaczać Pańciu, po prostu i na mnie przyszła pora. Tyle lat z Wami przeżyłem, daliście mi z Pańciem szczęśliwe kocie życie. Olbrzymo też się wyciszył. To też staruszek, ale w dużo lepszej formie ode mnie. Zanim się pożegnam, spróbuję jeszcze podrzemać w kocykach w ( domowym) Pałacu Zimowym…




P.A. Aktualnie wyglądam gorzej, niż na zdjęciu. Lewe oko zmieniło kolor na pogłębioną zgniłą zieleń, która przeszła w bordowy i do tego się zmniejszyło, przestałem widzieć, polip za szczęką zaczął dawać znać i z nosa częściej leci mi krew, oddycham pyszczkiem, a jeszcze kocia epilepsja, artretyzm, ale po co mnie takiego pamiętać….

Wolałbym zostać zapamiętany jako Domowy Król Mufi-Mufasa Rozważny, a nawet i Stary. A to dlatego, że dość długo pożyłem, biorąc pod uwagę, iż kiedyś, gdy zaginąłem na dziewięć dni i nocy, mogłoby mnie już dawno nie być. A tak dostałem drugą szansę. 

😥😭

1 komentarz:

  1. Mufasiu
    Bardzo mi smutno. Wiem co to starość i związane z tym choroby.
    Od dziewięciu lat mam podawane podskórnie płyny - mam niewydolność nerek. Mój czas przejścia za Tęczowy Most też nadejdzie. Moja koleżanka Rudka ma nowotwór w płucach.
    Obie jesteśmy coraz mniej sprawne.
    Żegnaj Mufasku i do zobaczenia po drugiej stronie.
    Ferka

    OdpowiedzUsuń