Drodzy Czytelnicy, okazało się, że jedno z moich zdjęć ozdabia jeden człowieczy portal filmowy i reklamuje pewien film. Wiedziałem, że kociobistość ze mnie nie byle jaka, co zawsze powtarza mój Pradziadzio Pavarotti, ale że aż tak? Czupurek na grzbieciku i naprostowane pędzelki na uszkach tylko potwierdzają, jaki jestem z siebie dumny. Moje Ludziowate bardzo zaskoczone, ale pozytywnie oczywiście.
Oto link:
Oto link:
12 łapek (comments) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz