O nie! Choćby mi dopłacili 10 kg karmą Royala, czy inną, nigdy nie zgodzię się, aby zostać Królewną, budzącą Śpiącego Królewicza Mufasę. Co to, to nie! Mimo że łączy mnie z Niebieściuchem kraj pochodzenia i nawet to, że intryguje mnie jego kocioosoba- nie i jeszcze raz nie! Newa- aktualna Sąsiadka.
A ja wręcz przeciwnie! Od zawsze chciałam zostać Wybranką serca Mufiego-Mufasy, tak więc zgłaszam się, by zostać tą Królewną! I nic mnie to nie obchodzi, że Śpiącego Królewicza nie interesuje koci ślub ze mną😉 Luna- dawna Sąsiadka.
( Luńciu-Umciu kochana!😢- PańciaB)
Newa: A co ta Czarnula tu robi? O ile się nie mylę, jej drogi rozeszły się z tymi Ludźmi i ich kocurami! Nie będzie się tu wpraszać i wymądrzać! Nasyczę na nią!
Pańciu B- co ta Biała Zołza tu wyprawia? Panoszy się i wydziera. Już ja się z nią rozprawię, gdy ją spotkam. Żałuję, że dzieli nas pewna odległość i symboliczne kocie drzwiczki, ale wiem, że spotkałaś się z moją Pańcią! Dowiedziałam się od niej o listopadowym zaginięciu Ruska i jego prawie śmierci, o tym że przeżywaliście to wszystko, ale ja również odczuwałam Wasz ówczesny smutek. A ta cała Newa może sobie pomarzyć o miejscu w sercu ludziowatych Ursusa i Mufasy, które ja sobie na zawsze u nich zaskarbiłam.
fajnie, że jakieś wieści o Lunie miałaś, smutno było się rozstawać
OdpowiedzUsuńOj tak, smutno, ale jest zdrowa i mniej teraz wychodzi...a ja już tak się nie angazuję w kociosąsiedzkie relacje, bo potem tragedia :(
Usuń