-No bardzo Ci dziękuję Olbrzymo za takie określenie mojej kocioosoby! A Dziewczyny to podchwyciły i się rozeszło, nie tylko po Krainie Garaży…
-O przepraszam, przecież jesteś rudy!
-Ale nie o rudość futerka chodzi, gdyż z tym akurat się zgadzam, ale bandyta?
-To nie mój pomysł, aby tak Cię nazywać. Widocznie coś przeskrobałeś i takie przezwisko się do Ciebie przykleiło.
-A właściwie to niby co zrobiłem?
-Mruczysz, jakbyś nie wiedział. Podrapałeś moich Ludzi, gdy kiedyś w różnym czasie do Ciebie podeszli. Sądzili, że dasz się pogłaskać, a Ty-nie wiedzieć dlaczego, zaatakowałeś ich pazurami. Pańci aż łzy napłynęły z bólu do oczu i potem przez kilka dni chodziła z małą raną na dłoni…Także się nie dziw.
-Nie wiedziałem, że są tacy czuli! Przecież to taka zabawa.
-Oni tego tak nie odebrali, nigdy im się nie zdarzyło, żeby kot ich tak potraktował…
-I dlatego mnie unikają? Nigdy nie podchodzą?
-Zgadłeś.
-Kociompromitacja!
-A owszem, ale sam sobie zaszkodziłeś. Ludziowate to nie kotowate. Z nimi trzeba inaczej :)
-A Wam się nigdy nie zdarzyło kogoś drapnąć?
-Nigdy! Ja głównie drapię deskę owiniętą sznurkiem, którą Pańcio zamocował mi na ścianie, a Niebieściuch wycieraczkę w przedpokoju, zwanym miniholem…:)
-No wiesz Ursusie, ja tu z Wami mruczę, witam się, nawet noskiem ocieram, a Wasi Ludzie tacy niewdzięczni. Do tego Kocie Dziewczyny mnie nie lubią i warczą na mój widok!
-To zachowuj się, jak Kocurro, a nie łobuz.
-A Ty taki grzeczny, skoro Twoja Pańcia przezywa Cię gagatkiem?
-To tak na żarty, ale jeśli chodzi o ścisłość, to nawet obce Człowiekowate chwalą moją kocioosobowość, głównie łagodność i towarzyskość, o wyglądzie nie wspominając. Pozwalam im się pogłaskać i nikogo nie zaatakowałem. Tylko Kocie Damy- mimo że nie chcę, schodzą mi z drogi albo uciekają na płoty, tudzież garaże.
-Odezwał się piękniś!
-Jestem Ursusik Olbrzymo, Wielki Łowczy Polny z nadania Króla Mufiego-Mufasy, do tego Żarłoczkiewicz i pasjonat pełnych misek, robię tylko to, co do mnie należy.
-A co to za mruczanki? Luko, czyżbyś nie obchodził wczoraj imienin? I dlaczego ładujesz się do Krainy Garaży?
-Obchodziłem, a jakże. A tamten obszar na razie omijam, wolę moje chodnikowo-krzaczkowe włości!
-To życzymy Ci, abyś potrafił ładnie się zachowywać. Oczywiście, na ile potrafisz. I nie oznaczaj naszego śmietnika ani opon mechanicznego pojazdu….
😆😂
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz