Dla przekory i kaprysu zdarza mi się niekiedy "zobaczyć", na ile mogę sobie pozwolić w relacjach z Niebieściuchem. Tylko że, ilekroć próbuję, za pomocą łap i zaczepek prowadzących do zapasów, sprawdzić, czy aby czasem coś się zmieniło w kwestii rządzenia Ruskiem, zawsze utwierdzam się w przekonaniu o sile psychicznej i fizycznej mojego współmieszkańca. Bardzo mi ona imponuje, ale nie tracę jednak nadziei, że z czasem go prześcignę.
Ktoś z boku spojrzałby na Niebieściucha i mógłby powiedzieć, że "takie to małe i chude, a takie silne". Ja z kolei wielki i masywny, tylko gdzie moja siła?
Jak widzicie potęga kota nie zależy od jego wagi, ani wzrostu.
Mufasa za dwa miesiące, czyli 15.02. skończy 2 lata, na pewno jeszcze bardziej wydorośleje i zmężnieje. Ale kiedyś się zestarzeje, a wtedy młodzież, czyli Ja dostanie swoją szansę.....na rządzenie ma się rozumieć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz