Pańcia wczoraj nagrała na szybko filmiki, pokazujące moją więź z Panem Filipem- Odkurzaczem z rodziny Philipsów. Kociompromitacja, teraz cały świat się dowie... Ta technologia, kto to widział, żeby telefon był taki inteligentny? Nagrywa, a potem publikuje! Nie wiem, dokąd doprowadzi mnie ta przyjaźń, może pozwolę odkurzaczowi na więcej, np. na masażyk po brzuchu? Zobaczymy.
1filmik
2 filmik
1filmik
2 filmik
Brawo Ursus. Myślę, że Ruduś by zwiał, gdzie pieprz rośnie, bo tak reaguje na odkurzacz :) Jesteś bardzo dzielny. Pozdrawiamy .Rudy z Pańcią.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, nie taki straszny odkurzacz, jak go malują:), ale trzymam cwaniaczka na dystans, bo by mi wszedł na głowę i pędzelki swoimi szczotkami :))) Rudi, skuś się, i Twój domowy odkurzacz z rodziny X:) z pewnością robi świetny masaż po grzbieciku....
Usuń