Dwa dni po urodzinach Mufasy obchodzimy 17 lutego Dzień Kota! Wszystkim Kotowatym wszystkiego najlepszego, dużo człowieczej miłości i oczywiście jedzonka :)
- Niebieściuchu, skoro dziś nasze kocie święto, to mógłbyś zapytać Pańcię, kiedy dodatkowa kolacja? Bo mnie nie wypada :)
- Olbrzymie, przecież już pędzlowałeś miskę.
- Hmm, nie pamiętam!!!
:-)
świętować się powinno przy misce łakoci, dodatkowej oczywiście! mam nadzieję Ursusie, że Pańcia się domyśliła?
OdpowiedzUsuńO tak, na szczęście się domyśliła, bo co to za święto bez dodatkowych smakołyków :-) Miluś też dostał dokładkę, tak mruczał nam w tajemnicy :))
UsuńOooo czemu ja tak późno tu trafiłam? Śliczne kociaste. Mój jest bardzo podobny do Ursusa,starszy o rok i miesiąc.I też ma umaszczenie niebieskie z białym :) Święto błogo przespał.Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńOoo witam :) Dziękujemy za miłe słowa, chętnie zobaczę podobnego maine coona do naszego Ursusa Olbrzyma. Może to jacyś dalecy kuzyni? :) Jak mu na imię? Pozdrawiam
UsuńMufasiu, Ursuso, wszystkiego smakowitego i dużo głaskanek, zabawek, myszek, muszek życzy Wam Rudi. Trochę się spóźniłem, ale to Pańci wina :) Ale do życzeń i ona się dołącza, Rudy i Pańcia.
OdpowiedzUsuńRudi, dziękujemy, no i wzajemnie, bo Ty też obchodziłeś Dzień Kota :) Martwiliśmy się, bo jakoś Was dawno nie było, niech Pańcia od czasu do czasu da znać, co tam u Ciebie Rudi na kanapie się dzieje :))
Usuń