Sąsiadka Luna: Chłopaki, ja też chcę wejść do Słomianej Walizki! Nie bądźcie tacy i pomruczcie, jak się dostać do tego klubu?
Może tu są jakieś drzwi?
A może jest jakieś hasło albo trzeba gdzieś zapukać?
Czarnulka nie wie, że trzeba nacisnąć nosem górną część walizki...
Niech jeszcze pomyśli, może w końcu sama dojdzie, co i jak...
;-)
Luna tak wciąż nieproszona przychodzi? dziwny z niej kot ;)
OdpowiedzUsuńOna nie jest nieproszona, lubimy, jak przychodzi, jedynie Mufasa ją przegania :)
Usuń