Jednak ani Bursztyn
Ani Cytryn
Ani Topaz żółty
A...
Mimo że wszystkie kamienie wyglądają podobnie, przynajmniej na zdjęciach, Pańcia jednogłośnie uznała, że do mojej kocioosoby i oczu będzie pasować kamień o nietuzinkowej nazwie: Tygrysie Oko! Może ciut za ciemny, ale to ta nazwa przyćmiła wszystko. Hmm. Nie obeszło się bez śmiechu ludziowatych, ale wybaczam im. Pańcia nawet nazwała mnie złotym królem- przez te oczy znowu- i dodała, że gdyby pozbierać te wszystkie kamienie razem, to i tak nie byłyby tak piękne jak moja Olbrzymowa Ursusikowość :) Po takich słowach natychmiast pędzelki stają dęba z wrażenia.
:-)
Zdjęcia kamieni "ukradliśmy" z internetu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz