niedziela, 18 marca 2018

968. Klub Drewniana Doniczka

  Ludziowate znowu coś remontują. Malują ścianę w pokoju dziennym, tzw. telewizorowym, a Pańcio używał swoich głośnych maszyn, aby stworzyć półkę. Ponoć coś ma być też dla nas. Póki co dwie z dawnych doniczek, które kiedyś zrobił nasz Właściciel, przestały spełniać poprzednią funkcję. Mrucząc konkretnie- nie pasują przez swój kwadratowy gabaryt do ich człowieczej koncepcji pokoju, a Pachira i Dracena nie przyjęły się w nowym miejscu i musiały odjechać w siną, a raczej zieloną dal. My dostaliśmy doniczkę po Dracenie, zaś do tej po Pachirze Pańcio przymocował kółeczka i Ludziowate zarekwirowali ją dla siebie jako dodatkowy schowek. Mają na oku inny kształt doniczki z nowym kwiatem, a ta stara została nam dana jako budka do codziennych kocich harówek, czyli spanek. Początkowo miała iść do ogródka, ale póki co z racji zimy i że drewno nie zostało zabezpieczone, stoi w pokoju. Chwilowo kocyk i stara poduszka w środku muszą nam wystarczyć. Nie ma sprawy- od razu się rozgościłem....Niebieściuch niestety też...😉 Sądzę, że z naszych dawnych kocich klubów żaden się nie ostał. Chyba że jeszcze Klub Szafa:), także Klub Doniczka chętnie miłe widziany...

A w naszej doniczce można nieźle wypocząć.









Zmieści się nawet większa kocioosoba :) 




Hmm...😆

2 komentarze: