środa, 30 maja 2018

978. Suplement do myszołowa włochatego

   Oberwało się naszej Pańci od myszołowa włochatego za mylenie pojęć. I nie tylko. Kilka wpisów temu- w związku z moim zachowaniem i wyglądem, zostałem nazwany tak samo, jak on, a to nie spodobało się prawdziwemu myszołowi włochatemu. Uznał, że moja Właścicielka przywłaszczyła sobie te określenie bezprawnie i zagroził jej procesem w ptasim sądzie! Tłumaczenie Ludziowatej, że to przypadek, nie przekonały go. W porozumieniu z puchaczem zwyczajnym, który na marginesie również zarzucił Pańci plagiat w postaci określania mnie nazwą przypisaną  jemu, zażądał ugody z Ludziowatą. Inaczej spotkają się na sali ptasich rozpraw! Cóż Pańcia mogła zrobić? Przecież nie będzie tłumaczyć ptasiej sędzinie, czy sędziemu, że nie wiedziała, że nie pamiętała, że sobie nie przypomina i w ogóle😆 Dlatego przystała na ugodę z ptakami, w której zapisano dwa punkty. Od tej pory po pierwsze ma sprawdzać nazwy zwierząt, kiedy chce nimi mnie przezywać, aby się upewnić, że nie stosuje plagiatu i po drugie wymyślić nowe określenie dla Ursusa, czyli mnie, z myszołowa włochatego na myszołowa włochatego podszywającego się😉 Prawdziwy myszołów włochaty musiał zaakceptować, że ja również łowię myszy i posiadam włochate łapy i całe ciało. Puchacz również. Pańcia nie mogła obiecać, że nigdy się więcej nie pomyli, wszak nie zna wszystkich nazw zwierząt na kuli ziemskiej. 


Tu żarłacz błękitny i żarłacz tygrysi: my na wszelki wypadek już z góry rezerwujemy sobie prawa do naszych nazw. Wiadomo Olbrzymo to żarłok, a od żarłoka do żarłacza już niedaleko. Podobnie od błękitnego do niebieskiego, czy tygrysiego do lwiego. Także trzymamy płetwy na pulsie 😎

Żarłacz błękitny zdj. z Wikipedii

Żarłacz tygrysi, zdj. z Wikipedii 

Myszołów włochaty


A co to? A sio ptaszyska, a ryby głosu nie mają...
Mufi-Mufasa

😆😉

wtorek, 29 maja 2018

977. Władcy piłeczek

Zrobiło się gorąco, trawka zachęca do przesiadywania na niej, a my jak zwykle ze sobą o coś rywalizujemy. Jak nie o władzę w domku, to o przejęcie kontroli nad myślami naszych Ludzi😉, jak nie o najlepszą miejscówkę na kanapie, to o posiadanie piłeczek. Tym razem padło na te ostanie. Niebieściuch od początku rościł sobie prawo do nich wszystkich, ale postanowiłem mu pokazać, że ani myślę się poddać. Zawłaszczył swoją ulubioną tenisową, a ja mu pokazałem, kto jest władcą piłeczek....😎


Nie dostaniesz tej piłeczki Olbrzymie!



A właśnie, że ją przejmuję i będzie moja Rusku!


Chciałbyś, mam ją z powrotem!


Hmm, ciekawe, co Cwaniaczek teraz pomruczy?  Władca piłeczek może być tylko jeden...




😆


piątek, 25 maja 2018

976. Rudy gangster i bandyta


 Lubimy przesiadywać na parapecie i obserwować świat za oknem. Na tyle, na ile można. W zeszłym roku bukszpany, które zdobiły małe wejście przed domkiem, zostały wyżarte przez dziwne gąsienice, przypominające larwy. Paskudztwa te zatruły i zniszczyły kompletnie rośliny, ku niechęci naszych Ludzi. Dla Niebieściucha i dla mnie nie do końca stała się tragedia, wszak sroczki, kawki i inne ptaki sobie nie żałowały, wyjadając z krzaków, co się dało. A całe te czyszczenie bukszpanów mogliśmy śledzić z parapetu i nie pomruczę, że to rozrywka dla naszych kocich oczu. Jednak w tym roku nasze parapetowe przesiadywanie zostało zakłócone przez, rudego gangstera i bandytę. To Luka- nasz koci sąsiad z naprzeciwka, który przezwisko takie otrzymał od naszych Ludzi za karę. Luka, który bez najmniejszego zastanowienia i jakichkolwiek kociomanier, ładuje się prawie codziennie na nasz teren, wskakuje na płot, po czym na zewnętrzny parapet i atakuje szybę łapami! Robi tak, ponieważ za szybą widzi nas i jak podejrzewamy- próbuje nas ustawić! Ale nie z nami takie numery!  Za pierwszym razem, gdy zaatakował, Pańcia się przestraszyła, a Pańcio sądził, że ktoś czymś rzucił nam w okno. 



Rudy gangster i bandyta? Wypraszam sobie! Szybę macie brudną, to przeczyszczam Wam ją łapami. Wasz Pańcio wykopał martwe bukszpany i wywiózł je do śmietnika, to też mam teraz więcej miejsca na moje skoczne wybryki! 



Nie kociompromituj się Luko, panoszysz się na osiedlu i jeszcze atakujesz naszą szybę! Doigrasz się, już my Cię ustawimy!



Najpierw musicie mieć pozwolenie na wyjście, a to, o ile wiem, jest niemożliwe. Obwiązuje Was dożywotnie wychodne, to kara za poprzednie ucieczki. 



Hmm, ale wiedz, że wychodzimy na smyczy z Ludziowatymi i wtedy możemy Cię spotkać i wyjaśnić Twoje bandyckie zachowanie:)




Hmm, pokażę brzucho tej Pańci i od razu zmięknie, po czym odwoła te brzydkie przezwiska. Oby!!;) 


Nie nabierzesz na to naszych Ludzi!



Tacy sami, a szyba między nami



Chciałbyś Rudasie!


😎😆

poniedziałek, 7 maja 2018

975. Wielki dzień- 11 lat!

Wielki Kot, a właściwie Kocisko, czyli ja Ursusik Olbrzymo Łobuziak :) obchodzę dziś moje 11-te urodziny! Ludziowaci i Niebieściuch twierdzą, że nic się nie zmieniłem, szczególnie jeśli chodzi o mój charakterek i  możliwości pędzlowania misek. 😉


Kochany Ursusiku to wszystko prawda! Nic się nie zmieniaj i dawaj nam tyle radości i poprawiania humoru jak od dnia, w którym do nas przybyłeś. 
                               Twoi Ludzie i Mufi-Mufasa. 

P.S. Przesyłamy życzenia urodzinowe dla Twojego Rodzeństwa, szczególnie dla Klimberka :) Dużo zdrówka, pełnych misek do pędzlowania, mizianek z Ludźmi oraz harówek spankowych w różnych miejscach! 

Dziękuję Ursusiku, ja Tobie życzę tego samego, a także, to już między nami, życzmy sobie owocnych regulacji populacji gryzoni i ptaków;) Klimber.

W zupełności się z Tobą zgadzam Klimberku. Regulacja populacji gryzoni i ptaków pozostanie naszą tajemnicą. Nasi Ludzie nie muszą nic wiedzieć 😆



czwartek, 3 maja 2018

974. Olbrzymowa konstytucja :)

  Pańcia wyrzucała dziś niepotrzebne papiery z kartonu  i natrafiła na kopię konstytucji kraju moich Przodków. Pańcio kilka lat temu przywiózł ją z USA na pamiątkę dla nas, a właściwie dla mnie😉 Interesujące, że zapisana jest na tylko jednej stronie i to w siedmiu punktach. Nawet otworzono papier, który wydaje się być bardzo postarzonym i trzeba uważać, aby się nie podarł. A że dziś Święto Konstytucji 3-maja w kraju Przodków moich Ludzi, to akurat wszystko zbiegło się czasowo. Niebieściuch może mi pozazdrościć!








Jak trzeba to będę z nią spał, a Mufasa może sobie tylko popatrzeć! 😉