wtorek, 30 maja 2017

919. Psowate nie wpraszają się :)

  A my w przeciwieństwie do Kotowatych ani myśleliśmy, żeby przybyć na urodziny Kocura! Tłumaczenie, że to Kotopies nas nie przekonało!😉


Choćby mi dopłacali, to nie poszedłbym na kocie przyjęcie!

Kolega przesadza, to tylko kot. Nie wszystko jest białe albo czarne. :)

Hmm, a jeśli się mylę? Kocur wygląda na szarego, niby niebieskiego :)

Co ja szeczkam, co ja robię? Leżę przed Kociskiem?

A co to za dyrdymały Kolega tu uprawia? Białe to białe, a czarne to czarne! Miało być o urodzinach Kocura, na które na pewno się nie wprosimy! :)
Auuu...

A dla mnie może być i beżowe :)  Nie chcę więcej widzieć tego Olbrzyma. A już tym bardziej bywać na jego urodzinach. Przez niego prawie wpadłam w nerwicę na spacerku, a do tego Ursus ignorował moje szczekanie. Na szczęście mój Właściciel mnie uspokoił, choć sam był zaskoczony moją reakcją na tego Futrzaka :)
Luna-Umcia;)


Luna: Jakieś wąty do czarnego i białego? Co za aroganckie Psiska! Phi.
😆😅

poniedziałek, 29 maja 2017

918.Kotowate się wpraszają...

 Moje niedawne 10-te urodziny rozeszły się po osiedlu szerokim echem. Szczególnie w kocim środowisku. Kotowate chciały wprosić się na moje urodziny i co niektóre z nich kręciły się na płocie, dachu garażu lub pod domem. Kilka innych nie znalazło drogi. Szczególnie panoszyła się Newa, która spoglądała na mnie z góry...
Nie rozumiem, po co ja tu wciąż przychodzę? Skaczę po dachach i płotach, ładuję się do ich orgódka i nawet domu, a potem zwiewam!😁

Ja Norweg chciałem przyjść na urodziny Olbrzyma, ale coś mi się droga pomieszała...Za to spotkałem jego Pańcię...

Luka Sąsiad: Ja złożyłem Ursusowi kociobiście życzenia...
-A Twoja Pańcia musi tu być?
-Ja nie wychodzę sam niestety...Nie mam tak dobrze, jak Ty Luka...

Newa nie poddawała się i straszyła nas nawet nocą. Spoglądająca na nią Pańcia przyznała, że przypomniało się jej niejakie "hator hator" z dzieciństwa ;)
Ja też robię hator hator- mieszkam za płotem, ale niebawem się wyprowadzam, więc nie zapoznam się bardziej z Olbrzymem. Za to połażę jeszcze do niego nocami i podenerwuję Ursusa...
Newa: To szerokiej drogi Trójkolorko...
Mnie interesowały te urodziny, ale w rezultacie nie znalazłem drogi...mimo że wyraźnie pytałem o adres Ludziowatą Kocura! Hmm

Ja też nie dotarłam,...

Luna- dawna Sąsiadka: A co to za Kotowate? Poza Norwegiem nikogo tu nie znam! A ta Białaska z przodkami z Petersburga  niech się trzyma z daleka od Niebieściucha moich marzeń! A sio mi od tych Ludzi! 
Ach Umciu Luńciu- Ty byś przyszła na nasze urodziny albo tak bez okazji! Tęsknimy za Tobą! 😢
Uważaj, co mruczysz Czarnulo...

😆

niedziela, 7 maja 2017

917. Wielkie Święto- 10 lat!!!

Dziś w koszyku znalazłem liścik od moich Ludzi i Niebieściucha. Moja kocioosoba bardzo się ucieszyła, kiedy go przeczytała:) 

 "Ursusiczku kochany dziś Twoje 10-te urodziny. Pomimo iż tyle czasu minęło, Ty niezmiennie taki sam: żarłoczny, rozmowny, wesoły i towarzyski Olbrzymo. Patrząc na Twoją futrzastą mordkę, wiemy, że jesteś strzałem w dziesiątkę!!! 
Obyś jak najdłużej trwał w zdrowiu i by nie opuszczały Cię kocie psoty i wybryki:)
Byś nadal był dla mnie Twojej Pańci inspiracją do kolejnych śmiesznych wpisów blogowych."

To niebywałe, że z takiego kociątka wyrosło takie Olbrzymiaste Kocisko:) 











Z cyklu "Strach się bać"😆







piątek, 5 maja 2017

916. Rywalizacja w elicie

I ponownie nadszedł czas rozgrywek hokejowej elity, a tym samym wraz z Niebieściuchem rywalizujemy z wszystkich sił! Kraje naszych Przodków nie pierwszy raz spotkają się na lodzie, a i my we dwóch nie pierwszy raz z tego powodu stoczymy pojedynek kociarate i nie tylko...I tak wygra USA!
- Nie bądź taki pewny Olbrzymie

:))