środa, 10 października 2018

997. Oszukani

To się nie widzi! Ludziowate nas oszukały! Zamiast świętować niedawny 4 października, czyli Dzień Zwierząt, dostaliśmy „w prezencie” wiadomość o nadchodzącej wizycie u Pana Weterynarza. Tłumaczenia, że to tylko coroczny przegląd i szczepienie, nie przekonały nas. Na dźwięk słów „Miciusi idzie do weterynarza”- ku zaskoczeniu Pańci, Niebieściuch doskonale je zrozumiał i czym prędzej uciekł z jej kolan. Hmm. Dodatkowe smakołyki i zabawa w berka w niczym Ludziom nie pomogły, wszak nie damy się przekupić. Jesteśmy oburzeni i protestujemy! 😉

Nie pójdę do żadnej lecznicy! 

Ja także nigdzie się nie wybieram! 
😎

-Kolega słyszy to co ja? Kociska protestują, zobaczymy za kilka dni, gdy wylądują u weterynarza. Szczególnie ten Olbrzymi „nie dający się” przekupić pełną miską! 
-Kolega dobrze grucha Buhaha😆

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz