sobota, 21 kwietnia 2012

452. Kocie solarium




  Ciepło nie chce jakoś do mnie przyjść, pada deszcz i pada. Postanowiłem więc podgrzać się sposobem domowym przy pomocy Pani Lampki, zwanej również przez moją Pańcię kocim solarium  luzak Przy okazji opalę sobie futerko na grzbieciku, ale z umiarem, ponieważ nie widzi mi się być drugą Luną, tzn. takim czarnym....
Kot_Ursus
15 łapek (comments)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz