poniedziałek, 17 grudnia 2012

516. Reaktywacja Klubu Szafa


  Dawno już nie wspominałem o Klubie Szafa, miejscu naszych tajnych kocich spotkań. Może to wynik tego, że poprzednia Pani Szafa zniknęła z domu, zostawiając po sobie tylko dwa lustra i zastąpiła ją nowa. Stara zwyczajnie się uszkodziła i takie tam, tak więc nasi Ludzie w końcu zdecydowali się na dużo lepszą i jak to mówią: "taką z prawdziwego zdarzenia". Większa, przestronniejsza, do tego jest w stanie wiele pomieścić. Nas również jej rozmiar ucieszył, gdyż uznaliśmy, że teraz będziemy mogli korzystać z niej do woli. Jednak nasza radość okazała się trwać krótko. Ludzie w obawie przed naszymi kłaczkami, szczególnie moimi, nie garną się zbytnio na rozsuwanie nam drzwi Pani Szafy. A jak niby mamy przedostać się do klubu? Na pewno coś się wymyśli, od czego są piloty na Ludzi i kocia hipnoza? luzak




Pani Szafa została zamknięta, ale nie traciliśmy nadziei. Po cichu postanowiliśmy otworzyć ją sami. Kiedy nasi Właściciele pogrążyli się we śnie, ustawiliśmy się w kolejce do Klubu-Szafa...


Byłem pierwszy, jednak Niebieściuch próbował się wepchać.  Stanowczo zareagowałem!


Doszło do przepychanek...

 Mufasa nie zamierzał się poddać...

Ja również!




W końcu wykorzystaliśmy nieuwagę naszych Ludzi i udało nam się przedostać do Pani Szafy. Byliśmy już blisko celu, kiedy nagle zostałem wyciągnięty siłą przez człowiecze dłonie z jej wnętrza, a potem Rusek...Hmm Kto to widział!
hehe  


4 komentarze:

  1. Ursusie i Mufasiu, nie martwcie się, ja wiele razy byłem wyciągany za frak z szafy :)) Ale poluje dzielnie i jak tylko mi się uda, chociaż na chwilę tam wchodzę. Tyle tam ciekwych rzeczy do wąchania, ale pańcia, nie wiem czemu, taka nieugieta i nie pozwala mi się tam rozgościć. A więc polujmy dalej i wykorzystujmy każdą nadarzającą się okazję.. Dobrych Świąt i całego roku dla Was i Waszych Ludzi. Rudi i Pańcia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Rudi, dziękujemy i Wam rownież życzymy wszystkiego dobrego i Wesołych Swiat. A odnośnie szafy nie możemy tracić nadziei, po Nowym Roku musimy się tam spotkać we trójkę. Chodzą słuchy, że Luna tez chce się wprosić, hmmm. Jesteś juz dawno dorosłym Kocurro, tak więc nie potrzebujesz już zgody kogoś starszego. Pozdrawiamy,
    :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. no, Pańcia powinna futrzakom udostępnić kawałek szafy, bo co to za klub bez własnego lokalu??

    OdpowiedzUsuń
  4. hahaha, Pańcia to jeszcze od czasu do czasu pozwoli wejść do środka, ale pańcio to już w ogóle ;))) Mówi, że wszystkie spodnie garniturowe i koszule mu się kłaczą ;)) Do klubu będę chodzić moją stroną, oni by woleli męską, ale muszą damską hahahaha ;-)

    OdpowiedzUsuń