niedziela, 22 października 2017

939. Nowe obiekty

  Po niedawnym upolowaniu ćmy, przyszedł czas na nowe obiekty:) Rozejrzałem się w ogródku uważnie dookoła i w polu mojego widzenia pojawił się gryzoń. Regulacja populacji myszy w moim wykonaniu była tylko kwestią czasu. Musiała odbyć się tu i teraz, tak więc nie zwlekałem. Łup przyniosłem Ludziom do domku, co raczej ich nie uradowało. Pańcio zasmucił się losem myszy, ale Pańcia- pomimo zgodności z nim, przyznała, że dobrze się stało, bo co by było, gdyby mysz weszła do środka. Podobnie jak z poprzednim upolowanym przeze mnie gryzoniem, w momencie nieobecności Pańci, która poszła po woreczek, został schwytany przez jakiegoś ptaka. Hmm, skrzydlate podkradające moje łowy! Skandal! 


  Postanowiłem się nie poddawać i nazajutrz poszukałem sobie nowych obiektów. Interesował mnie każdy rodzaj: pełzające, latające, a nawet skaczące! Nie przewidziałem, że moje życzenie się spełni. Zielony stwór pojawił się znienacka, próbując mnie przechytrzyć. Skinął tu, potem tam, nie dając mojej łapie szans. Bardzo chciałem osiagnąć nowy cel, jak dotąd nie miałem na moim Olbrzymowym koncie regulacji populacji takich owadów, że jeszcze bardziej się zmotywowałem. Zaangażowałem się na tyle, że już chwyciłem cwaniaczka, już prawie go miałem, gdy Ludziowata wybiegła, ratując go! Pouczyła mnie, że po co zabijać, chyba konika polnego, gdyż nie wiedziała do końca, niech sobie żyje. Taka kociompromitacja! 


Aroganckie włochate Kocisko, nie ma pojęcia, kim jestem! 

  Zabrałem się więc za obiekt nr 3. Motyl nieświadomy mojej obecności, został przeze mnie namierzony. Pańcia nie zamierzała go ostrzegać, jakby uznała, że znajduje się poza moim zasięgiem i upolowanie mu nie grozi. Nie wiem, skąd taki wniosek, ale nie pomyliła się. Owad odleciał i regulacja populacji motylów spełzła na niczym. 
Już ja te Kocisko nauczę

Ja natomiast nie zamierzam się poddawać i do następnego łupu...
:)

2 komentarze:

  1. Olbrzymo łowca :) ma się Pańcia z tobą, oj ma! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj ma się, haha Olbrzymo jest bardzo łowny i trzeba go pilnować :))

      Usuń