poniedziałek, 27 maja 2013

548. Ursus na drzewie (dawniej)


Bardzo lubiłem kiedyś wskakiwać na drzewo. Teraz jest to już niemożliwe, bo nie mamy takiego, a korzystać z ogólnodostępnych nie przystoi. Poza tym moje gabaryty mogłyby przyczynić się do tego, że trudniej byłoby mnie ściągnąć na dół i trzeba by było dzwonić pod Straż Pożarną, o moim strachu nie wspominając. Tak uważają moi Ludzie i Mufasa. Ja myślę inaczej i może jeszcze kiedyś uda mi się odwiedzić jakieś osamotnione drzewko :)   

4 komentarze:

  1. młodziak jakiś na tym drzewie, to Ursus stateczny?? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ursus tu rzeczywiście był mlodziakiem, miał jakieś 3-4 miesiące :) sam wchodził na drzewa, a potem z nich zeskakiwał...Śmiesznie to wyglądało :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ludzie powinni zatem sprawić Ursusowi nowe drzewko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. :)Na razie niestety jest to niemożliwe....a Ursusso chyba za ciężki :)

    OdpowiedzUsuń