poniedziałek, 27 listopada 2017

945. To już dekada!

  To już 10 lat, jak piszemy tego bloga. Nawet nie wiemy, kiedy ten czas upłynął. Jakby to było wczoraj. Wszystko zaczęło się dzięki mnie, kiedy jako 6-miesięczny Kocur tak wywijałem i rozrabiałem, nie mogąc powstrzymać się od pędzlowania misek, że Pańcia widząc moje wybryki, postanowiła spisywać cały mój świat. I ten prawdziwy, otaczający mnie, ale także ten lekko zmyślony😉, cokolwiek to znaczy. Kogo tu nie było, gdzie ja nie bywałem, z kim nie mruczałem! Choć Pańcia nie pamięta sama, co czasem pisywała, a cóż ludzka pamięć czasem się zaciera, to obok śmiesznych wpisów, bywamy i te smutne. Gdy odchodzili moi Przodkowie, a nawet pewni Ludzie...Nie wiedzieliśmy w jakim blogowym kierunku pójdziemy, jak i co będziemy pisać, a jej samej dziś tamten styl, w jakim składaliśmy zdania, wydaje się jakiś inny.
Miejmy nadzieję, że Pańcia kronikarka nie zdemotywuje się i nadal będzie tu wciskała przycisk „publikuj” , a przede wszystkim dokolorywała moje kocie opowieści i historyjki, tak by została po mnie kiedyś wesoła pamiątka. 


Takie tam... kwiatki na 10-lecie. 😉

4 komentarze: