czwartek, 20 grudnia 2018

1009. Choinka i inne ozdoby

  Przy moim koszyku ktoś się rozpłaszczył i powyciągał  gałęzie! Zajął miejsce, powodując u mnie zdenerwowanie, które szczęśliwie po jakimś czasie minęło. To pomysł Pańcia, abym poczuł się jak ryś w lesie, hmm. Ten ktoś to Pani Choinka i jej orszak, złożony ze światełek, łańcuchów, bombek oraz innych ozdób. Te ostatnie okazały się najbardziej ponoszącymi, gdyż próbowały ze mną zawalczyć o terytorium. Phi, już się trzęsę ze strachu!


Zwariowały, nie mam nawet zamiaru z nikim dyskutować. Phi!

Gdy Kocisko przyśnie, zaatakujemy i go przegonimy razem z tym jego koszykiem. Bombki do akcji!
Ani bombki, ani łańcuchy nie chcą z nami współpracować! 
A sio mi stąd słomiaki! Myślicie, że te skrzydła upodobnią Was do aniołków, ale ja się nie dam nabrać! 

Bombki: dajcie spokój koleżanki i koledzy, widzimy się z Kociskiem kilka tygodni w roku, po co się irytować jego obecnością, wytrzymamy! Szkoda energii. 

Nie lepiej poleżeć i powisieć w spokoju?😉

Ursus; Chociaż te bombki jakieś myślące! O dziwo dobrze się haruje przy drzewku.

O nie! Ja tego tak nie zostawię!!! Jeszcze mnie Kocisko popamięta!😉

2 komentarze:

  1. piękna choinka, jaka zgrabna i strojna! :)
    zdrowych pogodnych Świąt życzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, choinka jak choinka, niedługo trzeba już ją wyrzucić, buu

      Usuń