czwartek, 20 listopada 2008

144. Ursus i Pan Kurczak

Chciałem Wam przedstawić mojego nowego kumpla: Pana Kurczaka. Szkoda, że nie można się z nim ganiać, uprawiać zapasów i robić myju myju po pyszczku jak z Mufasiskiem luzak Przyznam, że gustuję w drobiu, ale nie takim jak ten osobnik.


 

   

  

  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz