poniedziałek, 10 stycznia 2011

375. Biały Niedźwiadek i Pani Choinka witają!


   Szanowni Czytelnicy, chcielibyśmy skorzystać z chwili, kiedy Ursus i Mufasa zakopani w kołderkach ich Ludzi, ciężko harują luzak  i przywitać się z Wami na blogu. 

 Jestem Białym Niedźwiadkiem i jak widać gabarytowo nie dorównuję tym dwóm Futrzakom, a co dopiero prawdziwym Niedźwiedziom, z zacnej rodziny Niedźwiedziowatych. Muszę mówić cicho, bo inaczej i mnie się oberwie od Lwa, z którym nie zalecam zadzierać. Otóż, moje dni są już policzone i lada dzień trafię do pudełka, a potem szafki i tam przeczekam, aż do kolejnych świąt. Cóż-taka moja rola. Wraz z Panią Choinką zdobimy domek i przyglądamy się codzienne wybrykom Kotowatych. A dzieje się. Po tym, jak mnie najpierw obwąchali, a nie powiem, żeby należało to do przyjemności, próbowali łapą, szczególnie Ursus, pograć mną w hokeja! Całe szczęście, że ich Pańcia szybko zareagowała. A jaki to żarłoczkiewicz, z tego Olbrzyma, ale to tak między nami Szanowni Czytelnicy.... hehe


Witam serdecznie, tu Pani Choinka. Ja również już niebawem pożegnam się z domkiem, ale jest dla mnie nadzieja. Nie podzielę co prawda losu leżakowania w pudełku, jak w przypadku Białego Niedźwiadka, ale zostanę przesadzona do ogródka. Nie będę się nudziła, gdyż będę mogła obserwować poczynania tych dwóch Futrzaków, kiedy wychodzą na zewnątrz. Kto wie, może latem stanę się dla nich schronieniem przed słońcem?  Ich zachowanie nawet pochwalę, bo nie interesowali się zbytnio moją Choinkoosobą, ale szepnę Wam na ucho, że Ursus to żarłoczkiewicz, jakiego świat nie widział.  hahaha

Dopisane: Tu Pani Choinka: dobrze, że moje igły nie posiadają rybnego lub mięsnego smaku, bo jeszcze Kocury gotowe mnie oskubać! A co ja wtedy bym zrobiła? Jak się pokazała światu? luzak  

Kot_Ursus
14 łapek (comments)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz