poniedziałek, 4 kwietnia 2011

390. Szósty Kot?


  Tu Filemoncia Biała. Na moje szczęście Ludzie Ursusa i Mufasy tęsknią za mną i dlatego postanowili sobie zawiesić moją kocioosobę na ścianie, aby móc na mnie spoglądać, podziwiać i powspominać stare dobre czasy ze mną. Jako Szósty Kot, choć nie ukrywam, że wolałabym funkcję Pierwszego, w postaci zdjęcia w ramce, z pozoru wydawałoby się, że mnie tu nie ma. Wprowadziłam jednak moje tajne sposoby i obserwuję te dwie Włochate Niebieściuchowe Kreatury na co dzień. Już się nie wykręcą. Mam na oku ich poczynania, wszystko wiem i nie ma już wyjścia, abym nie orientowała się, co dzieje się w domku. Cwaniaczki nie domyślają się, że ich śledzę i bardzo dobrze. luzak 






Drodzy Czytelnicy, coś nam nie pasuje, tylko jeszcze nie wiemy co!
Wszak czujemy się osaczeni!  Jakaś dziwna aura unosi się nad naszym drapakiem...Czyżby to jakiś niezidentyfikowany kocioosobnik zwany Szóstym Kotem?


 luzak 
Kot_Ursus
25 łapek (comments)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz