Zastanawialiście się kiedykolwiek Drodzy Czytelnicy, po co Ludziom ręce, nogi i dlaczego są tak skonstruowani, a nie inaczej? Przyznam, że od wielu tygodni pytanie te krąży nad moimi pędzelkami i nie mogę spokojnie harować. Obstawiam, że ich konkretna postawa ciała to nie przypadek, a wszystko po to, żeby mogli służyć nam Kotom!



Na razie testuję na moich Ludziach. I tak, po wciśnięciu czerwonego przycisku pierwszego pilota, Pańcia natychmiast rusza w kierunku kuchni, celem napełnienia dla mnie miski, po naciśnięciu drugiego pilota Pańcio chwyta piłeczki i gra ze mną w piłkę łapkową oraz kociego hokeja, a także urządzmy sobie gry sznurkowo-kabelkowe, trzeci pilot jest odpowiedzialny za uruchomienie funkcji: drapanie mojego grzbiecika i tulonka mojej kocioosoby. Czwarty pilot w moich zamierzeniach miał spełniać funkcję zaprogramowania Mufasy, ale cwaniaczek należy do opornych i nie daję się. Cóż, opanowanie Kotowatych to nie taka prosta sprawa. Pomyślę co by tu jeszcze ulepszyć i może w końcu mi się uda.....Istnieje też możliwość włączenia trzech pilotów jednocześnie, a wtedy nasi Właściciele krążą za mną, skupiają na mnie swoją uwagę i zachwycają się mną, nie wiedząc czemu. A na zdjęciu ja w moim centrum dowodzenia.

22 łapek (comments) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz