sobota, 23 kwietnia 2016

826. Reakcja na ptaszka ;)

  Nie do wiary!  Nasze Ludziowate się pochorowały! Aresnał leków na stoliku, chusteczki, kołderka, kocyk, łóżko, kanapa i my jako domowi koci lekarze pierwszego kontaktu. Niebieściuch przy Pańci, ja przy Pańciu, a to oznacza, że nie mamy czasu dla siebie ;) Zdążyłem tylko zobaczyć ptaszka przez drzwiczki na koci świat i oto jak zareagowałem...
;)

2 komentarze:

  1. szybkiego powrotu do zdrowia życzę! a Usus taki wielki, a tak samo cienko "piska" jak mniejsze futrzaki ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, to prawda, do jego gabarytów bardziej pasuje baryton albo bas haha :))
    A ze zdrowiem, to ja jeszcze się pomęczę niestety :( ( wszystko przez zmienną pogodę)

    OdpowiedzUsuń