Bóg stworzył kota, żeby człowiek mógł głaskać tygrysa Victor Hugo

piątek, 17 października 2008

132. Ursus jakiego nie znacie...

Raz na wozie, raz pod wozem, jak mówi przysłowie. Podczas gdy udało mi się wygrać casting do roli Cool Cat'a, dziś  miałem pecha. Rola do najnowszego horroru w innej Wytwórni Filmowej- ale Ruskowej- przeszła mi koło nosa. A myślałem, że jestem aktorem wielkiego formatu, a tu klapa i nici...Jednak się nie poddaję...
Autor: BUM o 21:50
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Etykiety: Kocioliwood

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Linki

  • Konto YouTube

Jestem Ursus, a dla moich Ludzi Ursusik, czasem Wilku, Grzbiecik i Olbrzymo, rzadziej Piesek, Misio i Ryś. Urodziłem się 7 maja 2007 w hodowli Medium Color* PL. Jestem dużym kocurem amerykańskiej rasy Maine Coon. Kolor mojego futra to niebieski z białym, a tak bardziej konkretnie to klasyczne pręgowany niebieski. Nasi Ludzie nazwali mnie Ursusem, gdyż wiele z tego imienia do mnie pasuje. Mruczę donośnie jak Traktor Ursus, mam siłę niedźwiedzia, z łac. ursus, a także gabaryty i dobre serce Ursusa z "Quo vadis". Jestem bardzo łagodnym i towarzyskim Olbrzymem, mruczę kiedy się mnie dotknie oraz wtedy kiedy zobaczę jakiś smakołyk. Cechuje mnie żarłoczkiewiczowa natura i nie przepuszczę żadnej okazji, aby skonsumować jedzonko. Jestem gadającym typem kota, a do tego prowadzę bardzo wesołe życie. Moim kocim Współmieszkańcem jest Rusek Mądrala Mufasa, który sprawuje nade mną kocią władzę...

Mufi-Mufasa

Mufi-Mufasa
Jestem Mufi-Mufasa, Współmieszkaniec Ursusa Obrzyma. Urodziłem się 15 lutego 2006 roku w hodowli Maskotka Carów *PL. Przezywany Niebieściuchem i Ruskiem, a to dlatego, że należę do kotów rasy rosyjskiej niebieskiej. Pomimo rosyjskiego pochodzenia moich przodków czuję się polskim Kocurro. Co jakiś czas będę komentował wybryki Kudłacza i sprawdzał, czy mruczy Wam prawdę...
Pisząc posty, będę używał niebieską czcionkę, na cześć mojego niebieskiego futerka.

Archiwum bloga

  • ►  2025 (5)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (4)
  • ►  2024 (15)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (2)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2023 (59)
    • ►  grudnia (8)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (4)
    • ►  września (5)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (5)
    • ►  czerwca (5)
    • ►  maja (4)
    • ►  kwietnia (5)
    • ►  marca (4)
    • ►  lutego (7)
    • ►  stycznia (6)
  • ►  2022 (73)
    • ►  grudnia (7)
    • ►  listopada (8)
    • ►  października (7)
    • ►  września (6)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (6)
    • ►  maja (4)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (6)
    • ►  lutego (7)
    • ►  stycznia (6)
  • ►  2021 (79)
    • ►  grudnia (10)
    • ►  listopada (6)
    • ►  października (5)
    • ►  września (5)
    • ►  sierpnia (6)
    • ►  lipca (6)
    • ►  czerwca (6)
    • ►  maja (7)
    • ►  kwietnia (5)
    • ►  marca (7)
    • ►  lutego (9)
    • ►  stycznia (7)
  • ►  2020 (76)
    • ►  grudnia (6)
    • ►  listopada (5)
    • ►  października (6)
    • ►  września (6)
    • ►  sierpnia (7)
    • ►  lipca (6)
    • ►  czerwca (5)
    • ►  maja (7)
    • ►  kwietnia (6)
    • ►  marca (8)
    • ►  lutego (7)
    • ►  stycznia (7)
  • ►  2019 (56)
    • ►  grudnia (9)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (4)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (4)
    • ►  maja (6)
    • ►  kwietnia (5)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (5)
    • ►  stycznia (6)
  • ►  2018 (56)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (6)
    • ►  października (3)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (5)
    • ►  czerwca (5)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (5)
    • ►  stycznia (7)
  • ►  2017 (66)
    • ►  grudnia (9)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (6)
    • ►  września (5)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  lipca (4)
    • ►  czerwca (6)
    • ►  maja (4)
    • ►  kwietnia (5)
    • ►  marca (10)
    • ►  lutego (7)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2016 (96)
    • ►  grudnia (8)
    • ►  listopada (8)
    • ►  października (7)
    • ►  września (6)
    • ►  sierpnia (9)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (8)
    • ►  maja (7)
    • ►  kwietnia (12)
    • ►  marca (6)
    • ►  lutego (12)
    • ►  stycznia (6)
  • ►  2015 (92)
    • ►  grudnia (9)
    • ►  listopada (10)
    • ►  października (10)
    • ►  września (10)
    • ►  sierpnia (10)
    • ►  lipca (6)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  maja (7)
    • ►  kwietnia (8)
    • ►  marca (6)
    • ►  lutego (7)
    • ►  stycznia (6)
  • ►  2014 (94)
    • ►  grudnia (6)
    • ►  listopada (7)
    • ►  października (9)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (6)
    • ►  lipca (9)
    • ►  czerwca (7)
    • ►  maja (9)
    • ►  kwietnia (6)
    • ►  marca (8)
    • ►  lutego (10)
    • ►  stycznia (9)
  • ►  2013 (88)
    • ►  grudnia (13)
    • ►  listopada (11)
    • ►  października (8)
    • ►  września (7)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (6)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (6)
    • ►  marca (7)
    • ►  lutego (7)
    • ►  stycznia (6)
  • ►  2012 (88)
    • ►  grudnia (6)
    • ►  listopada (9)
    • ►  października (8)
    • ►  września (6)
    • ►  sierpnia (10)
    • ►  lipca (10)
    • ►  czerwca (10)
    • ►  maja (7)
    • ►  kwietnia (5)
    • ►  marca (4)
    • ►  lutego (7)
    • ►  stycznia (6)
  • ►  2011 (56)
    • ►  grudnia (6)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (3)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (4)
    • ►  maja (4)
    • ►  kwietnia (7)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (5)
    • ►  stycznia (4)
  • ►  2010 (84)
    • ►  grudnia (7)
    • ►  listopada (6)
    • ►  października (7)
    • ►  września (6)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (4)
    • ►  czerwca (13)
    • ►  maja (10)
    • ►  kwietnia (6)
    • ►  marca (7)
    • ►  lutego (5)
    • ►  stycznia (9)
  • ►  2009 (138)
    • ►  grudnia (7)
    • ►  listopada (13)
    • ►  października (13)
    • ►  września (10)
    • ►  sierpnia (11)
    • ►  lipca (12)
    • ►  czerwca (9)
    • ►  maja (11)
    • ►  kwietnia (12)
    • ►  marca (14)
    • ►  lutego (13)
    • ►  stycznia (13)
  • ▼  2008 (123)
    • ►  grudnia (7)
    • ►  listopada (8)
    • ▼  października (10)
      • 137. Ursus idzie do weterynarza...
      • 136. A może Ursus Bach i Mufasa Mozart?
      • 135. Ursus Mozart i Mufasa Bach
      • 134. Przyjaźń rosyjsko-amerykańska ;)
      • 133. Mufasa w ulicy Sezamkowej?
      • 132. Ursus jakiego nie znacie...
      • 131. Ursus jako Cool Cat- premiera
      • 130. Ursusikowa i Mufaskowa niedziela
      • 129. Mufasa talib ;)
      • 128. Dzień Zwierząt
    • ►  września (7)
    • ►  sierpnia (11)
    • ►  lipca (10)
    • ►  czerwca (6)
    • ►  maja (15)
    • ►  kwietnia (12)
    • ►  marca (6)
    • ►  lutego (13)
    • ►  stycznia (18)
  • ►  2007 (29)
    • ►  grudnia (21)
    • ►  listopada (8)

Blogi

  • czasem tylko ... człowieka szukam
    Miluś odszedł za TM :(
    5 lat temu

Etykiety

  • Dokumenty Ursusa (4)
  • Inne kocie Kluby (9)
  • Inne Koty (196)
  • Kawały (14)
  • Klub Szafa (11)
  • kocia poezja-nasza i nie nasza (32)
  • Kocie plotki (5)
  • Kociofilm (4)
  • Kociohistoria (6)
  • Kocioliwood (9)
  • Kociomoda (23)
  • Kociomotoryzacja (7)
  • Kocionauka (5)
  • Kociopłyta (3)
  • Kociopodróże (24)
  • Kociosport (50)
  • Kociostudia (14)
  • Kociosztuka (1)
  • Piwnica pod Kocurrami (11)
  • Pradziadzio Pavarotti (9)
  • Ptaki (18)
  • video (44)

O mnie

Moje zdjęcie
BUM
Wyświetl mój pełny profil

Translate

Motyw Prosty. Obsługiwane przez usługę Blogger.