środa, 15 września 2010

351. Wierszyk "Kocie mycie"


  Drodzy Czytelnicy, znowu do naszego bloga nadesłałano nam wierszyk....Podejrzewamy kogoś z grona znanych nam Ludzi, hmm myśli 



Kocie mycie
Kocia to natura
i codzienny rytuał
umyć swe futerko
niewidzialną balsamu iskierką.
Nic tak kotu snu z powiek nie spędza
jak brudna, brzydka sierść, słowem nędza!
Kocie mycie: ważna sprawa
należą się kotu wielkie brawa!
Bo o zmierzchu, czy poranku,
na kanapie czy na ganku,
przed południem i w południe
kot swe łapki czyści dumnie,
potem ogon, grzbiet i brzuch
i od razu zdrowy koci duch!
A pod wieczór w świetle zachodzących słońca promieni
kocie futerko schludnie się mieni,
pachnące, wymyte, zadbane,
tak bardzo przez człowieka kochane,
pomrukujące i wtulone w jego twarz,
z radością przez niego głaskane
i dotykane tak,
że człowieku nie wiesz nawet,
jakie szczęście masz!

 hahaha 
Kot_Ursus
23 łapek (comments)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz