piątek, 7 września 2012

491. Co dwa Ursusy to nie jeden ;)

  Co to się dzieje! Ludzie chwilowo nie mogą nam wcisnąć przycisku "publikuj", ponieważ brakuje im czasu. A to niedawne imieniny Pańci, a to jakieś zajęcia, czy czynności za pomocą których Ludzie zdobywają pieniądze na nasze puszki i tzw. życie, a które pochłaniają ich energię. Hmm. A nie mogliby się rozdwoić, jak ja? Bo przecież wiadomo że co dwie głowy, to nie jedna, a co cztery pędzelki, to nie dwa...



6 komentarzy:

  1. dobra rada nie jest zła, trzeba z niej korzystać ;) bo Ursus mądrze gada!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bo Ursus to w ogóle taki mądry, że ho ho ;))) A rozdwoić by się czasem można było, tylko to trochę niewykonalne ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Troszkę spóźnione wszystkiego najlepszego z okazji imienin dla Pańci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pancia dziękuje, choć ani ona ani pańcio się nie rozdwoili...:)))

      Usuń
  4. My z Pańcią tez zyczymy Waszej wszystkiego najlepszego z okazji Imienin :)
    A z tym rozdwojeniem Urusa to chyba nie jest dobry pomysł. Ileż by trzeba wtedy jedzonka, zeby mógł pędzlować miski :) Kto by na to zapracował :)Rudi i Pańcia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No właśnie, trzeba by było harować od świtu do nocy, żeby takie dwa żarłoki utrzymać :)) A ponoć ktoś powiedział, że najpierw Bóg stworzył kota, a potem ciężką harówkę, ale nie taką łóżeczkową:))), żeby człowiek mógł utrzymać tego kota hahahahahahahaha
    Za życzenia dziękuję. :)

    OdpowiedzUsuń