czwartek, 27 marca 2014

631. Pary

  To się Psiska nawymądrzały! Nie będę sobie zawracać głowy i pędzelków tymi cwaniaczkami, bo szkoda mojego Ursusikowego czasu. Chociaż istnieje ryzyko, że z niektórymi z nich mógłbym się zaprzyjaźnić. Kociompromitacja! Udało mi się dowiedzieć, że na wystawie była też kategoria, którą nasi Ludzie nazwali "pary". Nie wiedzą tylko, czy to rodzeństwa, czy może narzeczone pary :) 




A co te Kocisko takie ciekawskie? Mamy poważne zadanie do wykonania.






A ja podobnie jak czarny psi Kolega z poprzedniego postu również odpoczywam na krzesłku i Koty nie są w stanie mnie zdenerwować! Czekam w spokoju na moją kolej...
:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz