wtorek, 5 maja 2015

729. Przystanek Kanapa


Zbliżają się moje Olbrzymowe urodziny, które zamierzam świętować, oczywiście w tajemnicy przed moimi Ludźmi. Spędzę je z moim bratem Klimberem, który jak i reszta mojego rodzeństwa również będzie obchodził ósme urodziny tego dnia, co ja. Spotkamy się w Klubie Kamień, gdzie wyczyścimy miski i omruczymy ważne dla nas kocie tematy. Swoje przybycie potwierdzili też : nasz trzeci brat Vancouver oraz siostry: Sahara i Ana Coma. Wszyscy wysłali nam wiadomość za pomocą maine coonowych pędzelków, którą natychmiast z Klimberem odebraliśmy. Szkoda, że nie będzie reszty rodzeństwa, ale  nie można mieć wszystkiego. Żeby dotrzeć na miejsce na czas, postanowiłem skorzystać z autobusu. Dostałem wytyczne, aby wsiąść do niego z Przystanku Kanapa :), a że pojazd spóźniał się i spóźniał, to nie wiedzieć kiedy, ale zapadłem w sen harówkowy! Jednak najgorsze w tym wszystkim było to, że o moich urodzinowych planach dowiedział się Niebieściuch i Czarnulka!!! Oni również pojawili się na Przystanku Kanapa i o ile Mufasa chciał skontrolować, co zamierzam i dokąd się wybieram, tak Luna wprosiła się na Olbrzymową konsumpcję, zwaną wyżerką. Na przystanku zrobiło się tłoczno, a już najbardziej zaskoczyła mnie sytuacja, kiedy oni oboje jednocześnie zajęli Kanapę. To na pewno nie żaden przełom, to tylko gra. Hmm...
:-)

Przystanek Kanapa :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz