sobota, 4 lipca 2015

738. Tajemnicze Lunowe drzewko

  Wraz z nadejściem lata, a ostatnio to tropikalnego, bywa, że chłodzę futro pod drzewkiem. Nazywamy je tajemniczym, gdyż z niewiadomych przyczyn po naszej stronie ogródka jest go więcej, niż po tej, na której zostało zasadzone. Co więcej to drzewko po Lunie, które posadziły jej ludziowate! Nie wiemy, ale może po jej wyprowadzce roślina postanowiła przedostać się przez płot, by u nas zagościć? Podobnie inna roślina innego sąsiada rozpostarła u nas swoje gałęzie, tworząc z drzewkiem mały gaj. Pańci i Pańciowi- choć trochę nie rozumieją, jak to się stało- bardzo pasuje taki stan rzeczy, nam zresztą też. A drzewko to nie tylko takie tam wiszące gałązki i listki. To baza, z której prowadzimy obserwację przylatującego ptactwa i przygotowujemy skomplikowaną strategię regulacji populacji ptaków. luzak  


Zanim odkryłem tajną funkcję rośliny, wcześniej niczego nieświadomy, przysnąłem przy nim po popołudnowym pędzlowaniu miski. W śnie przemówiło do mnie Lunowe drzewko, szepcząc: 

-Ursusie, kiedy wślizgniesz się pod moje gałązki i pozwolisz, abym otoczyło Cię moimi listkami, odkryją się przed Tobą nowe nieznane możliwości, a Twoje Olbrzymowe życie nie będzie już takie same...


Po przebudzeniu natychmiast zrobiłem tak, jak szumiało drzewko...Ukryłem się pod nim, skąd rzeczywiście mam inne spojrzenie na świat...Tak inne, że nawet Pańcię wystraszyłem, gdyż nie spodziewała się mnie w takiej odsłonie. Tak inne, że nie potrafię tego opisać.luzak  


P.S. Oby tylko Ludziowate nie skosiły trawy, bo efekt Olbrzymowej grozy się popsuje.


 

4 komentarze:

  1. wierzbę japońską Luna Wam podarowała :) (elaja)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiedziałam, w życiu chyba bym nie zgadzała :))) dzięki za informację:) P.S. Moźe będziesz znała tę drugą roślinę. Tylko muszę ją tu wstawić.

      Usuń
    2. to przypadek, że wiedziałam, nie znam się na roślinach :( tę zauważyłam ostatnio w naszym ZOO, a jednocześnie znajoma na fb wstawiła zdjęcie ze swojego ogrodu, stąd wiem ;) (elaja)

      Usuń
    3. To dowód na to, jak my ludzie i nie tylko jesteśmy powiązani przyczynowo-skutkowo hahaha Gdyby Twoja koleżanka nie wstawiła tego drzewka na fb i nie podpisała, gdybys w zoo go nie zobaczyła, to byś nie wiedziała. A ja gdybym tu go nie wstawiła, to trwalabym w niewiedzy. A tak o wierzbie japońskiej dowiedziały się trzy kolejne osoby: Ty, ja i Pańcio ( mój mąż) hahahaha

      Usuń