poniedziałek, 29 czerwca 2020

1106. Zzipowany


 Jestem kotem zagadką. To słowa Pańci. W ostatnim i nie tylko ostatnim czasie dokonałem czegoś, co trudno jej wyjaśnić. Mianowicie: jak z takiego długasa mogłem stać się zzipowany? 

Jak kocioosoba o moich gabarytach mogła zmieścić się w malutkim kartonie? Hmm. Odpowiedzi nie da się udzielić ot tak, wszak są takie rzeczy na świecie, które raczej nie śniły się filozofom, tudzież fizjologom!😆





😎



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz