czwartek, 31 grudnia 2020

1142. „2020”


Ten rok zaczął się jak każdy inny, ale zakończy się i przejdzie do historii jako niezapomniany. Niekoniecznie w dobrym sensie. Ja tymczasem choć jeden raz w moim kocim życiu mogę spokojnie odpoczywać na kanapie, nie stresując się fajerwerkami. Wiem, co jest tego przyczyną, ale mimo że zdominowało świat, to wolę skupić się na sobie. Nawet brokatowa opaska Pańci nie wytrąci mnie z równowagi. I to coś różowego, śledzącego każde mrugnięcie moich Olbrzymowych oczu!







Coś? Jestem Różą, co za bezczelne Kocisko!

😉

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz