sobota, 30 stycznia 2021

1149. Król w kocyku


 Oj tam od razu otoczony kołderkami, poduszkami i kocykami. Nie dramatyzuj Ursusie! To że od czasu do czasu zdarzy mi się okryć zmarznięte futro i królewskie Mufasie kości, to nie musisz od razu ogłaszać tego wszem i wobec. To co się dzieje w Bamboszu to sprawa między mną a mną. Podobnie ma się sprawa z kocykami, kołderkami i poduszkami. To również moja tajna, hmm tzn. tajemnica.




Nie tragizuj Olbrzymie! Kocyk to świetna kryjówka. Poza tym nie na darmo mianowałem Pańcię i Pańcia dodatkowo podkocykowymi, podkołderkowymi, czy podpoduszkowymi. A na Bonifacego na razie nie reaguję, zbyt świeży temat. Nowe przezwisko? Nasza domowa królewna, podmiszcza, podszczotcza i podkuwecza w jednym, stopniowo wdraża swoje dziwne pomysły. A rycerz dworu, moja prawa łapka, podkuweczy, podmiszczy, podszczotczy jej w tym kibicuje. Dlatego wyglądam, jak wyglądam.




😉

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz