środa, 24 sierpnia 2022

1264. Pomidory-kolejni poddani Króla Mufiego-Mufasy

  Jedną z niewielu rzeczy, na którą obecnie Ludziowate nie wydają pieniędzy, są pomidory. W tym roku obficie wydały plon, a to zaledwie z czterech sadzonek, które Pańcio zasadził w maju, zaraz po Zimnych Ogrodnikach:) Radość Człowiekowatych z powodu tego, że udało im się coś wyhodować, a co odkładali z każdym rokiem, sięgnęła zenitu. Dla mnie to nic takiego, ale przyznam, że od czasu do czasu, harując na trawce, zerknę na cwaniaczków i ich zmieniające się kolory. Zauważyłem, że ogromną frajdę sprawia moim Właścicielom sam fakt zerwania sobie tego czerwonego warzywa, bo raczej nie owocu?!, czy to na śniadanie, czy kolację. Pańcia nawet przypomniała sobie o pewnej zabawie z dzieciństwa, zwanej pomidorem właśnie. Ale pośród tych czerwonych średniej wielkości okazów, potrafią pojawić się też malutkie, mrucząc wprost- jakby pod nas, a konkretniej Niebieściucha. Już dawno zorientowałem się, ze wszelkie miniaturki nasi Ludzie zwykli nazywać: „dla Miciusiego”. Dziwne, że nie uwzględniają mojej kocioosoby! 




-A co się dziwisz, skoro jesteś Olbrzymem! My wszyscy-czy wewnątrz, czy na zewnątrz, stanowimy Domowy Dwór i poddanych Króla Mufiego-Mufasy! Powinieneś Ursusie już dawno o tym wiedzieć.



-Hmm…co Wy nie powiecie…

😆

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz