środa, 5 października 2022

1275. Jeszcze jedna okazja na smakołyk


Tatko Consul

-Ursusiczku, Synciu obudź się. Tu Tatko. Chciałem Ci pomruczeć, że dziś obchodziłbym moje 17 kocie urodziny. W człowieczym świecie ok.84te. Dokładnie 5 października! 

-Tatko! Cóż za niespodzianka. Nie wiem, czy powinienem Ci składać życzenia, wszak TAM, gdzie na zawsze zamieszkałeś od 2017 roku, czas już nie istnieje i przysłowiowe 100 lat zabrzmiałoby dziwnie. Do tego świętujecie codziennie i na pewno delektujecie się nieziemskim jedzonkiem…

-Synciu, za dużo mruczysz z Pradziadziem Pavarottim przez lustro. Musiał zdradzić Ci kilka tajemnic Kociego Raju…albo podsłuchałeś jego rozmowy z Dziadziem Dream Dandim! Wielu rzeczy nie wiesz, ale się kiedyś dowiesz. Nie psuj sobie tej radości.

-Ale Tatko…

-Synciu, nie bądź taki ciekawski, na razie skup się na Twoim kocim życiu w domku. Masz jeszcze tyle misek do opędzlowania! Chłopaki, ja już nie doczekałem Waszego wieku, dlatego gratulacje ode mnie. Przyszedłem w tajemnicy, aby skosztować z Wami Wasze ulubione smakołyki!

-Tak jest Tatko, ale nie patrz na mnie groźnym wzrokiem.

-Ursusiczku, patrzę tak dla Twojego dobra, abyś pamiętał, że nie przystoi, abyś tak łobuzował. Wiedz, że byłeś, jesteś i pozostaniesz kociobistością z Olbrzymowego rodu. A teraz przysmak z okazji moich urodzin.


-Takie pyszne, że nawet nie otworzyłem oczu z wrażenia! Niebo w pyszczku. 😉


Zażądam dokładkę…

-Twój Tatko dobrze mruczy, słuchaj się go Ursusie!

😆

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz