czwartek, 6 maja 2010

319. Mufasa przed urodzinami Ursusa


  Dziękuję Wam Drodzy Czytelnicy i Koci Przyjaciele z troskę o moje zdrowie. Również raduje mnie fakt odwiedzin mojego zacnego Tatki. Moje oko znacznie lepiej już wygląda, ale wciąż jeszcze muszę się kurować. Ludziowate bardzo się starają, aby mi nic nie brakowało, a i nawet Olbrzymo nie przeszkadza mi podczas harówki łóżeczkowej. Chciałem Wam pomruczeć o moich wrażeniach z Piwnicy pod Kocurrami, ale choroba całkiem skierowała moje Mufaskowe myśli na inny tor. Pamiętam też o jutrzejszym wielkim dniu, czyli 3 urodzinach Ursusa, które z pewnością będą dla Niego wiele znaczyły, gdyż osiągnie maine-coonową dojrzałość. No powiedzmy, bo to wciąż nasza Kupa Kłaków i wątpię, aby kiedykolwiek spoważniał. luzak  Uzgadniam z Praprapraprapradziadkiem Casco, aby przyjęcie urodzinowe wyprawić właśnie tam, w oazie Olbrzymowej, lecz ze względu na moją niedyspozycję prosiłbym o przesunięcie terminu  o kilka dni, do czasu, aż wyzdrowieję. Nie chciałbym pokazywać się w stroju kociognito, bo przecież nie o to chodzi. Chciałabym za to również przyczynić się do urządzenia Ursusowych urodzin, podobnie kiedy On postarał się dla mnie w lutym. Przed jednym muszę Was drodzy Koci Przyjaciele ostrzec, tam się nie je, tam się żarłoczkiewiczuje, czyści i pędzluje. Nie jestem pewny, czy Kocie Damy będą w stanie wytrzymać w strefie kulinarno-sportowej z pędzlingiem na czas. luzak Jeszcze się odezwę. Mufi-Mufasa.
Kot_Ursus
8 łapek (comments)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz