wtorek, 30 października 2012

504. Ragdolka

  Ja też zostałam ostrzeżona przed złymi ludźmi i w ogóle już nie wychodzę z domku. Spotkałyśmy się z tą Pańcią tylko dwa razy, a wywijałam się przed nią, jak nie wiem co...Hmm...
:)












2 komentarze:

  1. Ale piękne te koty, aż dziw bierze, ze mozna je spotkać na ulicy. Oby nie przytrafiło im się coś złego. Pozdrawiamy, Sarna i Ruduś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. My też byliśmy zaskoczeni, ale te przypadkowo spotkane koty juz zostały ostrzeżone :))) my też Was pozdrawiamy.

    OdpowiedzUsuń