niedziela, 21 lutego 2016

805. Gdzie jest Pańcio?

  Nasz Pańcio zniknął. Kilka dni temu okazało się, że wraz z innymi dwoma panami, których nie znamy, musi polecieć do kraju moich Przodków!!! Nie był to wyjazd turystyczny, tylko został wysłany i za tydzień wraca. Kiedy wychodził z domku z walizką na kółkach oraz laptopem w torbie, niczego nieświadomi nie podejrzewaliśmy, że poleci tak daleko. I to dokąd? Pomimo że szukamy go i tęsknimy za nim, to cieszy mnie, że stąpa teraz po ziemi moich maine coonowych Przodków! Gorzej z Niebieściuchem, który chyba się na Pańcia obraził! Hmm :-) Co więcej na pewno nasz Właściciel przelatywał nad Maine, "moim" Olbrzymowym stanem, co jeszcze bardziej raduje moją kocioosobę i moje pędzelki! Ale trochę kaprysił, bo jak sam powiedział, znudziło mu się Wschodnie Wybrzeże, gdyż już je widział z pięć razy, a teraz poleciałby do Kalifornii albo na Florydę. Cwaniaczek- chciał mieć trochę lata! A może jeszcze Hawaje i Honolulu, tudzież Kocie Hawaje i Kotonolulu, na których bywałem z Mufasą w tajemnicy? :) Pańcio- podobnie do mnie- szybko się nudzi i dobrze, byłoby zobaczyć coś innego. Reakcja Pańci na grymasy Ludziowatego bezcenna! Dla niej to abstrakcja, skoro ona nigdy tam nie była, a tu proszę Pańcio wybrzydza! 

Jako że nie lubimy samotności, kiedy nie ma Pańcia, to nie odstępujemy Pańci na krok, chodzimy za nią wszędzie, szczególnie że martwiła się tą podróżą- przez samoloty i przesiadki...( leciał przez Kanadę, kto to widział!).


Zobaczę przez drzwiczki na koci świat, czy czasem nie widać Pańcia...
Nic z tego! Mogę tylko zamruczeć?
Gdzie jest Pańcio, Pańcioooo?
Czy ktoś widział Pańciaaaa?

Po kołderką go nie ma...
Kociompromitacja, lata się tylko do Archangielska i ewentualnie Sankt Petersburga! 





4 komentarze:

  1. wróci, wróci lada moment, cierpliwości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wróci, wróci, ale w międzyczasie pomęczymy Pancię, żeby się z nami bawiła, miziała, nie wspominając o regularnym napelnianiu miski :-)) ( Ursusik)

      Usuń
  2. Chwila moment i będzie z powrotem...można się teraz za to Panią nacieszyć i dzielić się nie trzeba:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, tyle źe dziś stoczyłam mini pojedynek o miejsce na poduszce, bo jeden i drugi chciał przy mnie spać, a miejsca na trzy głowy na niej nie było :) A nie mogłam powiedzieć " idźcie do Pańcia" hahaha ( Twoje dziewczyny też tak by zrobiły)

      Usuń