czwartek, 31 lipca 2008

109. Drugie Ursusikowe imieniny

Całkiem zapomniałem zapisać na blogu, że 30 lipca obchodziłem moje drugie imieniny. Kiedyś wspominałem, że nie będę sobie głowy zawracał, kiedy świętować moje imieniny i uczczę wszystkie trzy w całym roku. Nie będę się rozdrabinał, czy obchodzić je tylko jeden raz. I co może jeszcze wybierać, która data mi najbardziej pasuje?...O nie...Następne 30 września;) Torcika nie mogę Wam zaserwować, bo nie mam jak wstawić obrazka. Nie ten system i oboje z Panią ubolewamy. Może potem, jak się dopcham do Windowsa;-)Póki co to żar tropików mamy, nie wychodzę na spacerki po zmroku, tylko chłodzę futro na podłodze i piję dużo wody...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz