poniedziałek, 18 maja 2009

213. Ktoś musi harować, żeby lenić mógł się ktoś!



Wczoraj po południu strup mi odpadł i tym samym przestałem być przezywany przez moich Ludzi Ursusem van der Strupem. Hmm. Niebawem Pan Bandaż nie będzie mi potrzebny, jednak jeszcze jeden dzień w nim pozostanę.Niestety lubię drapać się po karczku i prawdopodobnie mógłbym znowu zahaczyć pazurkiem i narobić nowych szkód na łysolku, a wierzcie mi drodzy Czytelnicy, że nie chciałbym ponownie poddawać się zabiegom przemywania rany i zmiany gazy. A oprócz dbania o moje zdrowie, muszę jeszcze poddawać się harówce łóżeczkowej, która swoją drogą wydłużyła się i stała się bardziej wymagająca i stresująca. Żeby chociaż jeszcze dobrze płacili! Hmm.
 Podczas gdy ja ciężko haruję, jak na zdjęciach to zostało pokazane, luzak  to Mufasa się leni! Coś podobnego! Zamiast harować w różnych miejscach ludzkiego łóżka oraz w różnych pozycjach, typu na grzbieciku, boczku, brzuszku, czy w kuleczce, Rusek wymyślił sobie, że będzie aktywnym kocurem. Dlatego też biega po domku, ogonek w górę unosi i zaczepia naszych Ludzi, zapraszając ich w ten sposób do zabawy w berka. Wymyśla te swoje niebieściuchowe hipnozy, o których kiedyś Wam się chwalił, mruży do nich swoje zielone oczka i nawiązuje z nimi kontakt wzrokowy. Kiedy już wie, że Ludzie są ją Jego, żąda od nich ciągłej uwagi.
Dzięki tym praktykom nasi Właściciele robią niemal wszystko pod Jego dyktando, jakby byli Jego służącymi. Machają Mu piórkiem przed oczkami, na niby Go gonią i chowają się przed Nim, rzucają do Niego piłeczką, a i nawet Panami Balonami. Nasi Ludzie bez najmniejszego zastanowienia wykonują polecenia Niebieskiej Kreatury, jakby postradali zmysły i przestali myśleć. Kto to widział! Ja w tym czasie nie mogę spokojnie wykonywać mojej harówy, bo jak mam pracować w tak głośnych i niesprzyjających warunkach, skoro tuż obok Rusek hałasuje swoją bieganiną, skokami na drapak i łóżko? Chyba zarządam podwyżki, a jeśli to nie pomoże, to złożę skargę do Kociego Sądu Harówki (KSH). W życiu to dziwne rzeczy się dzieją moi drodzy Czytelnicy, bo okazuje się, że żeby ktoś mógł się lenić, czyli taki Niebieściuch, to ktoś w tym czasie musi harować. To ja oczywiście! Czy życie wobec tego jest sprawiedliwe? Chyba nie. Hmm myśli .
Kot_Ursus
19 łapek (comments)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz