Moi drodzy Czytelnicy uzgodniłem z Mufasą i moim Ludźmi, że 4 maja wylatujemy do Los Mufasos. Moi Ludzie przybędą na jeden dzień- ten najważniejszy w moim Ursusikowym życiu, czyli 7 maja! Wtedy też odbędą się moje drugie urodziny i stanę się starszy o rok. Tym samym zapraszam WAS wszystkich na moje święto. Ze względu na obecność bananowców i cytrusów na wyspie Los Mufasos specjalnie przyodzieję design bananowy w połączeniu z cytrynowym. Chciałem Wam też się pochwalić, że troszeczkę urosłem, a moja waga przekroczyła 7 kilogramów, a dokładniej waga wskazuje 7,1 kg. Już nie mam satanistycznej wagi 6,66 kg, na całe szczęście, bo kto kto widział! Jestem prawdziwym Olbrzymem, a do tego mój Pan powiedział mojej Pani, że spokojnie można dawać mi jedzonko, bo mam chudziutkie żeberka i jestem szczuplutki pod grzbiecikiem.😁 Po prostu moje futrzaste futerko optycznie mnie powiększa, a gdyby tylko mnie wodą polać to zobaczylibyście, o ile jestem mniejszy. Pani trzyma rękę na pulsie i pomimo rad Pana, które swoją drogą uważam za rozsądne i mądre ;), wydziela mi porcje i obserwuje moje wielkie ciałko. Uważam jednak, że ciężko byłoby mi przytyć, gdyż codziennie uprawiam sporty walki z Mufasą, a do tego koci jogging i zapasy poprawiają moją tężyznę fizyczną...Rusek też się świetnie prezentuje i wciąż trzyma swoją wagę, czyli w przybliżeniu 4,3 kg. To do zobaczenia 4 maja w Los Mufasos! Może spotkamy się w samolocie linii "Muf-Ur-lot"?
| 22 łapek (comments) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz