poniedziałek, 12 października 2009

262. Trzy Myszki


Zanim opowiem Wam drodzy Czytelnicy o moich przeżyciach i wrażeniach z Klubu Szafa, zwanego w kraju moich przodków Club, najpierw chciałbym Wam pokazać, jakie to prezenty dostaliśmy od drugiego Pana, u którego byliśmy na wakacjach...Pierwszy to magnes na lodówkę, który bardzo podoba się naszym Ludziom. Poza tym jest jeszcze mała figurka kota, ale chwilowo nie zrobiliśmy jej zdjęcia.

A oto trzecia niespodzianka, którą drugi Pan zakupił specjalnie z myślą o nas- Ursusiku i Mufasce. To trzy Myszki.

Tu Myszki. Nazywamy się, od lewej: Czarna, Ruda, Niebieska.Nasze życie uległo diametralnej zmianie, gdyż z półki sklepowej przeprowadziłyśmy się do domku dwóch kocurów: Mufasy i Ursusa oraz ich Ludzi. Kociska traktują nas, jak zabawki, nie mają dla nas szacunku i bywa, że łapkami grają nami w hokeja, polują na nas i obwąchują. Kto to widział! Hmm, że tak zacytujemy Olbrzyma. Jednak życie w
 sklepie do najciekawszych nie należy, gdzie zamknięte w szczelnym opakowaniu, pośród innych Myszek i zabawek marzyłyśmy o własnym domku i kącie.Chciałyśmy zostać rozpakowane i poczuć swobodę i luz, jakich w końcu teraz doświadczamy. Nasze przeznaczenie to bycie zabawką dla kota, więc nie narzekamy. Jest jak jest.;-)
A my od siebie jeszcze dodamy, że drugi Pan co jakiś czas nas odwiedza, ku naszej uciesze, do tego zachwyca się naszymi kocioosobami, bawi się z nami i czego nie pomruczeliśmy Wam wcześniej, nadał nam dodatkowe imiona, a raczej pseudonimy. I nasi Ludzie od czasu do czasu tak samo nas nazywają. Dla mnie Misio i Wiewórka przez bujny ogon, a Szczurek dla Ruska. Ciekawe, bo i nasi Ludzie kiedyś przezywali tak samo Niebieściucha.  Powiedział też, że na żywo prezentujemy się jeszcze lepiej, niż na blogu. Hmm. Mufasa mnie trąca łapką, że się przechwalam, ale nie potrafię inaczej o sobie pomruczeć, jak kociobistość z genamiPradziadzia Pavarottiego.;-)
Tymczasem pozdrawiamy drugiego Pana!
DOPISANE: Myszki poprosiły mnie, abym przekazał Wam drodzy Czytelnicy, że posiadają one z tyłu specjalne sznureczki. Kiedy je się pociągnie, nasze nowe zabawki przez chwilę poruszają się i przemieszczają po podłodze.... 
Kot_Ursus
17 łapek (comments)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz