środa, 20 grudnia 2017

950. Śniegowy Ursusso

  Po trudnych tygodniach w końcu mogę napisać coś wesołego. Kiedy ostatnio spadł śnieg, mogłem trochę  doświadczyć kontaktu z Panią Zimą. Pańcio w zeszłym roku nazywał mnie Śnieżnym Wilkiem, a w tym widząc mnie ciekawego białego puchu zmienił na Śniegowego Ursussa, czy Olbrzyma. Mnie obojętne, jak mnie Ludziowate okrzyknęli, najważniejsze, że nie przestraszyłem się zimy. Pańcia za mną chodziła i pilnowała, żebym nie uciekł, podczas gdy mój Właściciel odśnieżał ogródek. A ja no cóż- robiłem miny i pozy, rozglądając się to tu, to tam...😸 






2 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Olbrzymo żadnej pory roku się nie boi :) U niego w Maine to większa zima.

      Usuń