wtorek, 28 kwietnia 2009

204. Los Mufasos


 Naharowaliśmy się w łóżeczku Ludzi, koszykach i fotelu, że aż nam futerka trzeba było wyczesywać od ich przygniecenia 😊 Tymczasem chciałem Wam dziś pomruczeć i pokazać inną broszurkę, która czekała sobie na nas w naszej małej kociej skrzyneczce pocztowej. Inne biuro podróży kusi i zachęca nas, abyśmy spędzili kolejne kocie wakacje, tym razem, w Los Mufasos. Chwilowo zaczytałem się i myślę, że skorzystam, choć w przeciwieństwie do Kotonolulu ta oferta skierowana jest bardziej do aktywnych kotów, jak mój niebieski Rusek, niż takich kanapowców jak ja, hmm. Jednak ja Ursusso Olbrzymo korzystam z każdej okazji na poznanie kociego świata i nie zniechęcam się, ani nie mruczę "nie"...Zobaczcie sami drodzy Czytelnicy:

      
Kot_Ursus
33 łapek (comments)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz