czwartek, 22 stycznia 2009

161. Dzień Babci i Dziadka

 Nie zapomnieliśmy o naszych Babciach i Dziadkach, a oni postanowili, choć nie wszyscy, wirtualnie nas odwiedzić. Nasi Ludzie- wciąż zahipnotyzowani- przygotowali serniczek, tylko że pewnie ja Ursusik nie skosztuję. Zgadnijcie, co oznaczają te dwie literki pomiędzy serduszkiem...hmm

  

 
http://www.flashpaws.net/gallery.html

Witam, jestem Dziadkiem Mufasy i nazywam się Starchild Heartbreaker. Bardzo się cieszę Mufasku, że wyrosłeś na takiego dzielnego i odpowiedzialnego Kocurka, że jesteś szczęśliwy z Ursusikem i Waszymi Ludźmi. Razem z Babcią śledzimy Wasze przygody i dziękujemy za pamięć o nas.

  
http://www.flashpaws.net/neuters.html

Witaj Wnusiu i Ursusiku! Jestem Babcią Mufasy i jednocześnie "Żoną" Starchild Heartbreakera. Mam na imię A Flashpaw's Raising Sun. Nie mogliśmy przybyć kociobiście, a Was samych- na miejscu Waszych Ludzi- nie wypuściłabym w podróż do nas, to też przesyłam buziaczki dla Was przez internet.
Niestety Wasi drudzy Dziadkowie nie mogli przyjechać, bo zapewne są bardzo zajęci, wystawy, hodowla i takie tam sprawy. Ale pamiętają o Was i kazali Was uścisnąć.



Urusiku, mnie Twoi Czytelnicy powinni pamiętać, a jeśli nie pamiętają, to się przedstawię jeszcze raz. Jestem Kelly i jestem Babcią Ursusika Olbrzyma. Wnusiu i Mufasko jak się cieszę, że mogę Was uścisnąć i zobaczyć poprzez Waszego bloga. Serniczka nie polecam dla mojego Kudłatego Wnusia, bo to niezdrowo i tucząco. Słuchajcie się Waszych Ludzi i hipnotyzujcie ich, ale z umiarem. Dziadek Jucon ma się dobrze, a Twoi drudzy Dziadkowie również są bardzo zajęci, ale przesyłają Ci i Mufiemu całuski i mruczą Wam do uszka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz