niedziela, 9 grudnia 2007

14. Co ja Norweski Leśny jestem, czyli Ursus na drzewie

    Nie tak dawno udzielił się Wam, moi drodzy Czytelnicy, mój smutny nastrój, spowodowany niemożliwością wyjścia na spacerek. Do tego jeszcze ten dołek spowodowany moim rolniczym amerykańskim pochodzeniem, z czego Mufasa  robi sobie żarty.  Niech sobie Niebieściuch nie myśli, że mu wszystko wolno! 

Żeby już nie było tak smutno, chciałem się z Wami dziś podzielić wspaniałą informacją.
    Po wczorajszej i zaliczonej już dziś przechadzce przypomniało mi się, że w opisie moich cech, całkowicie zapomniałem o niezwykle istotnej zalecie, jaką posiadam. Jest nią moja wrodzona, (mam nadzieję), umiejętność wskakiwania na drzewa i przemieszczania się po gałęziach. Niczym jak Kot Norweski Leśny- zresztą bardzo podobny do Maine Coon'a.
 Ha! Pewny siebie Mufasisko może mi tylko pozazdrościć! On może i świetnie biega, ma smukłą sylwetkę, ale na nic to mu się zda. Tak więc moje wiejskie  amerykańskie pochodzenie przeważyło arystokratyczne rosyjskie.  



A o to ja na drzewku. 


Jaki jestem dumny!



Gdzie jesteś Rusku Niebieściuchu ?😉


  
 Mufasa, i co zatańczymy teraz?  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz